W Chojnie nad Wartą powstaje
małe muzeum kolejnictwa. Pasjonat kolei Jacek Kowalski zgromadził na
swojej posesji szereg unikatowych eksponatów, m.in stare lampy
kolejowe, tablice informacyjne i wskaźniki, szafki z kolekcją
biletów kartonowych, kompostery do wytłaczania daty na tych
biletach, stare telefony i centralki łączności kolejowej, zabytkowe
zegary stacyjne, modele dawnych parowozów i wagonów,
urządzenia zabezpieczenia ruchu pociągów itp. - nie
sposób wszystkiego wymienić. Większość tych eksponatów
pamięta jeszcze czasy przedwojenne. Jest na co popatrzeć...
Oto legenda, która stała się inspiracją herbu Chojna:źródło cytatu > http://www.chojno.pl/grafika/dzialy/His ... genda.html
"Pewnego razu, gdy Pan kasztelan Kwilecki z Dobrojewa będąc w swojej wsi dominalnej, Chojanie zwróciły się do niego z prośbą, czy zezwolił by im zrobić "dróżkę" przez bór na Małe Błota w kierunku Krzu. Rosły tam stare potężne drzewa, a w nich znajdowały się dziuple - barcie z pszczołami. Mówili, że nie mogą do nich dotrzeć z drobkum przez chynchy, bo bór jest duży, a krzoki gynste dla tego nie oddają daniny miodowej. Panicz nic złego nie myśląc, zezwolił swym poddanym zrobić ścieżkę na szerokość drobki a ścięte zawadzające drzewa wykorzystać do budowy chałup. Chojanie zaraz po wyjeździe Pana zabrali się do roboty, ściynli najdłuższy kiołc (żerdź) i zrobili z niego drobkę na 30 metrów długą.
Jednak po naradzie postanowili ją nie wzdłuż a na poprzyk nieść. Jak uradzili tak zrobili. Wyrómbali pas drzew na długość drabiny o de wsi aż pod górę na Małe Błota, tam im drobka pynkła. Nie zdążyli zrobić nowej, bo Pan przyjechał. Dziedzic "sknera", gdy zobaczył takie spustoszenie strasznie się zdenerwował, ale co miął począć - Chojanie go po prostu "po swojemu z korzyścią dla siebie poprzecznie zrozumieli". Od tego czasu utarło się powiedzenie "Poprzeczni Chojanie", którzy wszystko robią "na poprzyczke": konia do wozu wprowadzają na poprzyczke, orzą ziemię na poprzyczke, baba z lasu niesie chrust też na poprzyczke, kapelusz na głowie, pasek, szelki, wszystko nawet żegnają się na poprzyczkę."
W miejscu tym gdzie drobka Chojanom pynkła do 1923 roku na środku drogi rosły dwie stare sosny. Natomiast od 1996 roku na pamiątkę tego symbolicznego wydarzenia związanego z herbem Chojna, został ustawiony potężny granit skandynawski przyniesiony przez lodowiec do Chojna.
> https://plus.google.com/110417056653539 ... S1BaxeJMdd
> https://goo.gl/photos/GkQAFV141HBoGvQaA