Wycieczka na Moraską Górę i spotkanie klubowe[*]

W sobotę dnia 6 grudnia 2003 roku odbyła się klubowa wycieczka piesza na Moraską Górę, do rezerwatu "Meteoryt Morasko", który utworzony został w 1976 roku w celu ochrony miejsca upadku meteorytu żelaznego oraz fragmentu lasu dębowo-grabowego (tzw. grądu) porastającego kulminację najwyższej w okolicy Poznania, liczącej w szczytowym punkcie 154 m n.p.m., moreny czołowej.

Przy ul. Meteorytowej, skąd rozpoczyna się ścieżka dydaktyczna prowadząca do rezerwatu, urządzono parking przyleśny dla samochodów. Na początku ścieżki ustawiona jest tablica informacyjna, oraz głaz - pomnik upamiętniający zasłużonego poznańskiego krajoznawcę, Franciszka Jaśkowiaka, odsłonięty uroczyście 5 pażdzienika 2003 roku. Stąd rozpoczęłiśmy naszą wędrówkę.

Przy głazie - pomniku pamięci Franciszka Jaśkowiaka

Góry i doliny tworzą się w trakcie powolnego fałdowania powierzchni na skutek ruchów tektonicznych skorupy ziemskiej oraz długotrwałych procesów denudacyjnych. Na stokach środkowopoznańskiej moreny czołowej, powstałej wskutek naporu lodowca, mamy do czynienia z unikatowym przykładem różnorodnych form powierzchni, będących efektem działania potężnej energii wyzwolonej w chwili zetknięcia się meteorytu z powierzchnią Ziemi. Charakterystyczne są tu owalnego kształtu wały ziemi wyrzuconej wokół głębokich kraterów wypełnionych wodą. W obrębie rezerwatu znajduje się siedem takich zagłębień.

Widok na krater będący pozostałością po upadku meteorytu

Jeszcze do niedawna, mimo licznych walorów przyrodniczych i krajobrazowych tego unikalnego miejsca - mało kto wiedział o jego istnieniu i potrafił tutaj trafić. Nieświadomi unikalności tego miejsca ludzie zadeptywali lub rozjeżdżali stanowiska rzadkich roślin i wyrzucali tu śmieci. Przejeżdżające przez teren rezerwatu śmieciarki gubiły po drodze swój "towar" i zaśmiecały okolice drogi dojazdowej do pobliskiego wysypiska odpadów.  

Dzięki pomocy wielu instytucji i osób udało się zlikwidować powstałe w rezerwacie szkody, zabezpieczyć go przed ewentualnymi zagrożeniami i przystosować obiekt do zajęć dydaktycznych czy też indywidualnej edukacji przyrodniczej.  Aby odwiedzający ten unikalny obiekt mogli jak najwięcej dowiedzieć się o jego cennych i ciekawych elementach, opracowano trzy ścieżki dydaktyczne dotyczące: zbiorowisk leśnych, zbiorników wodnych i geomorfologii. Przy każdym z przystanków dydaktycznych znajdują się tablice, które opisują dokładnie dane miejsce.

Trasa wycieczki wiodła częściowo wyznaczoną ścieżką dydaktyczną doprowadzającą do kraterów, powstałych po upadku ok. 5,5 tys lat temu meteorytu żelaznego. Na punkcie widokowym, na najwyżej położonej części wału otaczającego największy krater wypełniony wodą, zapoznaliśmy się z informacjami opracowanymi przez PTOP "Salamandra". Dzięki umieszczonym tam tablicom poglądowym, uczestnicy wycieczki mogli zaznajomić się ze szczegółowym opisem kataklizmu, a nawet ilustracjami przedstawiającymi moment zetknięcia meteorytu z Ziemią i wywołanych tym skutków na powierzchni.

Na ostatnim podejściu przed wierzchołkiem Moraskiej Góry

Udając się dalej na szczyt Moraskiej Góry, podchodziliśmy stromą ścieżką, mijając zainstalowane tam progi antyerozyjne, które chronić mają ten szlak przed rozmywaniem a także przed szkodami powodowanymi przez rowerzystów. Na szczycie wyjaśniliśmy sobie jak powstała ta morena i wspomnieliśmy wieżę trangulacyjną, która stała tam jeszcze do połowy lat 70-tych ubiegłego stulecia. Na wieżę co odważniejsi wchodzili kiedyś podziwiać widoki na miasto i oddaloną około 10 km Dziewiczą Górę (143 m n.p.m.), położoną po drugiej stronie przełomowej doliny Warty. 

W trakcie dalszej wędrówki zauważyliśmy w kilku miejscach ustawione znaki zakazu schodzenia ze szlaku, zrywania roślin czy jeżdżenia na rowerze. Przypominają one zwiedzającym o tym, jakich zasad należy przestrzegać, aby swoją obecnością nie wyrządzić szkody przyrodzie rezerwatu. Po zatoczeniu kilkukilometrowej pętli, przechodząc obok żródliskowego jeziorka poniżej kulminacji Moraskiej Góry i wzdłuż strumienia, od którego bierze początek Różany Potok, powróciliśmy w miejsce rozpoczęcia wycieczki.

Po powrocie z wycieczki na chwilę przed rozpoczęciem spotkania

Z parkingu przy ul. Meteorytowej udaliśmy się samochodami na spotkanie klubowe, które odbyło się na pobliskim Osiedlu Jana III Sobieskiego. W spotkaniu udział wzięło 18 osób. Podczas spotkania podjęto ważne decyzje odnośnie dalszej działalności Klubu Sudeckiego.


[góra] tekst: Lech Rugała, fotografie: Dominik Bieczyński

| Strona główna | O wsi Morasko | O Klubie Sudeckim |