Wycieczka piesza na trasie Piątkowo-Radojewo
w dniu 11 marca 2006.

Opis krajoznawczy terenu wycieczki

Morasko

Morasko - to dawna wieś rozłożona na pagórkach środkowopoznańskiej moreny czołowej, obecnie włączona w granice Poznania, stanowiąca północny skraj miasta. Jest to najwyżej położona osada na terenie powiatu poznańskiego. Przebiega tędy szlak turystyczny znakowany kolorem żółtym, prowadzący z pętli tramwajowej na Osiedlu Jana III Sobieskiego przez wierzchołek Moraskiej Góry i Morasko do Umultowa.

W drodze z Piątkowa na Moraską Górę

Szlak żółty między Moraskiem a Umultowem prowadzi polną drogą na otwartej przestrzeni, skąd roztaczają się rozległe widoki na mocno pofalowany krajobraz. Można stąd podziwiać panoramę miasta i porośnięte sosnowymi lasami stoki oddalonej w prostej linii około 8 km Dziewiczej Góry (143 m n.p.m.), położonej na przeciwległej stronie przełomowej doliny Warty. Dziewiczą Górę można łatwo rozpoznać po widocznej na jej wierzchołku wieży widokowej.

W pierwszych latach ubiegłego stulecia, pruska Komisja Kolonizacyjna - przez rozparcelowanie dużego majątku należącego wcześniej do rodziny Korwin Bieńkowskich - stworzyła w Morasku kolonię niemiecką ze zborem ewangelickim, dwiema szkołami - ewangelicką i katolicką (obowiązywała wówczas zasada szkół wyznaniowych), pocztą, remizą strażacką, kuźnią, warsztatem kołodziejskim, murarzem, rzeźnictwem, składem towarów kolonialnych - jak wówczas zwano sklepy z towarami powszechnego użytku - i karczmą.

Na szczycie Moraskiej Góry - najwyższego wzniesienia powiatu poznańskiego

Znajduje się tu późnobarokowy dwór wzniesiony w 1783 r. przez Ignacego Korwin Bieńkowskiego, parterowy, dziewięcioosiowy z wysokim łamanym dachem mansardowym czterospadowym z wystawkami, zwieńczony trójkątnym frontonem. Obecnie jest to siedziba Zgromadzenia Sióstr Misjonarek. Jest w bardzo dobrym stanie. Przed dworem najgrubszy kasztanowiec powiatu o obwodzie pnia ponad 4 m. Do dworu przylega pałac, zbudowany w 1887 roku w stylu włoskiego renesansu. Pałac wraz z małym parkiem jest w stanie dewastacji. W pobliżu eklektyczny kościół poewangelicki z 1907 r., który po II wojnie światowej stał się katolickim po wchłonięciu przez poligon wojskowy wsi Chojnica, kiedy to zlikwidowano tamtejszą parafię. Znalazła się w nim część wyposażenia z tamtego, będącego dziś w ruinie, chojnickiego kościoła. Dawny pomocniczy kościół parafii w Chojnicy, zbudowany w Morasku w latach 1930-31, zamknięto w czasie okupacji zamieniając go na magazyn, którym pozostał do czasów obecnych.

Cały obszar Moraska to teren pofałdowany, utworzony z przemieszanych geologicznych warstw piasku, glin i żwirów oraz przeniesionych ze Skandynawii głazów narzutowych, z licznymi ciekami i zbiornikami wodnymi. Formy te są pozostałością działalności tu przed około 18000 laty lądolodu bałtyckiego, który napierając z północy, usypał rozciągający się równoleżnikowo, wał morenowy. Wał ten, po stopnieniu lodowca, był rzeźbiony przez wody roztopowe, deszcze i silne wiatry. Powstały dzięki temu widoczne dziś różnych rozmiarów dolinki i obniżenia oraz pagórki i niewielkie grzbiety miedzy dolinkami. Jedna z dolin, wypełniona wodą, stanowi jeziorko (zwane "Zimną Wodą"), z którego wypływa strumień "Różany Potok". Strumień ten przecina obszar Moraska i wpływa do Warty. Najwyższym wypiętrzeniem pasa wzgórz moreny czołowej fazy poznańskiej zlodowacenia bałtyckiego jest wzniesienie Moraskiej Góry (154 m.n.p.m.).

Na stokach środkowopoznańskiej moreny czołowej, powstałej wskutek naporu lodowca, mamy w tej okolicy do czynienia nie tylko pozostałościami po zlodowaceniu, ale również z unikatowym przykładem różnorodnych form powierzchni, będących efektem działania potężnej energii wyzwolonej w chwili zetknięcia się meteorytu z powierzchnią Ziemi. Charakterystyczne są tu owalnego kształtu wały ziemi wyrzuconej wokół głębokich kraterów wypełnionych wodą. W obrębie rezerwatu znajduje się siedem takich zagłębień. Dlatego w lesie koło Moraska utworzono w 1976 r. rezerwat "Meteoryt Morasko", który ma na celu ochronę miejsca upadku meteorytu żelaznego oraz fragmentu lasu dębowo-grabowego (tzw. grądu) porastającego kulminację najwyższej w okolicy Poznania i centralnej Wielkopolski moreny czołowej.

Jeszcze do niedawna, mimo licznych walorów przyrodniczych i krajobrazowych tego unikalnego miejsca - mało kto wiedział o jego istnieniu i potrafił tutaj trafić. Nieświadomi unikalności tego miejsca ludzie zadeptywali lub rozjeżdżali stanowiska rzadkich roślin i wyrzucali tu śmieci. Przejeżdżające przez teren rezerwatu śmieciarki gubiły po drodze swój "towar" i zaśmiecały okolice drogi dojazdowej do pobliskiego wysypiska odpadów.

Dzięki pomocy wielu instytucji i osób udało się zlikwidować powstałe w rezerwacie szkody, zabezpieczyć go przed ewentualnymi zagrożeniami i przystosować obiekt do zajęć dydaktycznych czy też indywidualnej edukacji przyrodniczej.  Aby odwiedzający ten unikalny obiekt mogli jak najwięcej dowiedzieć się o jego cennych i ciekawych elementach, opracowano trzy ścieżki dydaktyczne dotyczące: zbiorowisk leśnych, zbiorników wodnych i geomorfologii. Przy każdym z przystanków dydaktycznych znajdują się tablice, które opisują dokładnie dane miejsce.

Radojewo

Przyłączona obecnie do Poznania wieś Radojewo ma bogatą i ciekawą historię. Przez okres 5 stuleci była w rękach zakonu Cysterek z Owińsk. Po drugim rozbiorze Polski i kasacie zakonu przeszła na własność rodziny von Treskow. Klasycystyczny pałac w Owińskach (główna siedziba rodu), wzniesiony został w latach 1804-1806, nieco później wybudowano w Radojewie pałac letni. Oba wg projektu Karla Fridricha Schinkla.

Myślą przewodnią było połączenie obu obiektów osią kompozycji widokowej. Z okien salonu pałacu można było dostrzec pałac i klasztor w Owińskach (oddalony ok. 3 km w linii prostej), a położony na przeciwległym brzegu Warty.

W drodze do Radojewa

Pierwotnie pałac w Radojewie wzniesiony został na planie litery "H". W połowie XIX w. nastąpiła zmiana funkcji pałacu z myśliwskiego na stałą siedzibę rodziny von Treskow. Pałac przebudowano, wykonując nad całością dwuspadowy dach z naczółkami. We wnętrzu zachowały się częściowo posadzki, stolarka drzwiowa, balustrada schodów i kominki. Wokół pałacu roztaczały się piękne parki w stylu angielskim, których projektantem był słynny Peter Joseph Lenné (twórca ogrodów królewskich w Poczdamie).

Uczestnicy wycieczki przy głazie narzutowym na Kokoryczowym Wzgórzu

Dużym walorem są występujace na terenie naturalne siedliska roślinności. Dominują tu zbiorowiska leśne. Nazwa "Kokoryczowego Wzgórza" nawiązuje do niskiego grądu z występujacą tu kokoryczą (Corydalis cava), porastającego wraz łęgiem zboczowym teren parku. Ponadto w czasie łagodnej zimy nawet już pod koniec stycznia w parku tym zakwitają, zazwyczaj wychodzące spod śniegu, żółte kwiatki rannika zimowego.

Las ten porasta zbocza stoków nachylonych w kierunku przełomowej doliny Warty, która przecinając z południa na północ ciągnące się równoleżnikowo pasmo wzgórz morenowych, nadała pewnym fragmentom okolicy niemal górzyste cechy krajobrazu. Na przeciwległych brzegach Warty, wartko płynącej tu memandrami na wysokości ok. 52 m. n.p.m,.znajdują się najwyższe w tej okolicy wzniesienia: Moraska Góra (154 m n.p.m) i Dziewicza Góra (143 m n.p.m.), rozdzielone głęboką doliną rzeczną.

Do dziś w założeniu parkowym przetrwała romatyczna pseudoruina oraz groby dawnych właścicieli na niewielkim cmentarzyku. Park pozostawiony bez opieki dziczeje i zarasta. Mimo to jego piękny, dorodny drzewostan porastający naturalne wzniesienia, przyciąga wielu spacerowiczów.

Na terenie parku znajduje się najstarszy w mieście okaz jesionu. Wszystko wskazuje na to, że opracowywany aktualnie przez Wielkopolski Ośrodek Studiów i Ochrony Środowiska Kulturowego w Poznaniu projekt "Cysterskiego Parku Kulturowego Owińska - Radojewo", przyczyni się do odtworzenia i zachowania wspomnianych obiektów.

Słynne cysterskie założenia ogrodowe, które rozpowszechniły się w średniowiecznej Europie, usytuowane były głównie na urodzajnych nizinach i dolinach rzek. Cystersi stworzyli w Europie podwaliny międzypaństwowej wymiany kulturowej i gospodarczej. Do Polski przybyli oni w XII w. zakładając tu liczne opactwa zarówno męskie, jak i żeńskie. Przykładem tych ostatnich są właśnie Cysterki z Owińsk.

Po zakończeniu II wojny światowej pałac i park przejęty został przez skarb państwa. Do lat 60-tych w pałacu funkcjonowała szkoła, a następnie pomieszczenia adoptowano na mieszkania. Z chwiła włączenia Radojewa do Pozniania pałac należy do miasta, natomiast teren parku i obszarów leśnych jest własnością Lasów Państwowych.

Strona główna | Nowy Rok na Dziewiczej Górze | Migawki z 8 stycznia

Copyright © Lech Rugała