Obóz
wędrujących rodzin
Beskid Żywiecki - Orawa '2007
Z mego okna widać
chmury na skalistych grzędach Przetrę szybę ciepłą dłonią, razem z nimi siędę Będą mi grały wiatry na organach turni Kiedy pójdę zbójnikować nad dachami równin Orawo - wiatrem malowany dach Z mego okna widać
potok - doliną, doliną Orawo - wiatrem
malowany dach Z mego okna widać
chmury na skalistych grzędach Orawo - wiatrem
malowany dach |
Strona główna | Wspomnienia z Beskidu Żywieckiego (1984) | Spotkanie poobozowe
Copyright © Lech Rugała