Lech Rugała
XXXIV Zlot Przodowników Turystyki Górskiej PTTK
Ziemi Wielkopolskiej
Zlot odbył się w dniach 21 - 25 maja 2008 roku po czeskiej stronie Beskidu Śląskiego i wschodniej części Beskidu Śląsko-Morawskiego. Głównym celem Zlotu było zapoznanie uczestników z terenami historycznego Śląska Cieszyńskiego, w szczególności z obszarem zwanym Zaolziem, zamieszkałym przez pewien procent ludności narodowości polskiej, gdzie działa Polskie Towarzystwo Turystyczno - Sportowe "Beskid Śląski" w Republice Czeskiej. Jednym z celów było również dotarcie do miejsca, gdzie schodzą się granice Czech, Polski i Słowacji.![]()
Na miejsce Zlotu wybrano hotel turystyczny Chata Bahenec (Baginiec), położony w sąsiedztwie węzła szlaków turystycznych: niebieskiego do Jabłonkowa i czerwonego, którym można dotrzeć do szlaków łącznikowych do granicy i schroniska PTTK na Stożku. W czasie zlotu odbyły się wycieczki: w paśmie Beskidu Śląskiego - na Wielki Stożek, Krucze Skały, Girową i do "Trójstyku" granic, oraz w Beskidzie Śląsko-Morawskim - trasami prowadzącymi m.in. przez Skałkę, Wielki Połom, Kozubową, Wielki Jawornik, Ostry, Koziniec. Na kilku trasach wędrówek uczestnicy obejrzeli ciekawe zabytki, w tym drewniane kościółki: p.w. Bożego Ciała w Gutach i Cyryla i Metodego w Herczawie. Na obu cmentarzach we wsi Guty co najmniej połowa grobów jest z polskimi nazwiskami i polskimi napisami na płytach nagrobnych. W pobliżu hotelu Bahenec na drewnianym słupie krytym daszkiem z gontu wisi dzwon, który został zdjęty z wieżyczki rozebranego budynku dawnej polskiej szkoły, wybudowanej przez społeczność Bagińca w 1873 roku, a który - jak głosi napis - "dzwonił im w rano w południe i wieczorem, wzywał do pożaru, opłakiwał ich zmarłych".
![]()
Po lewej schronisko na Jaworniku, po prawej "Trójstyk" granic
Początkowo pogoda nie sprzyjała podziwianiu rozległych górskich widoków. Grzbiety górskie okrywała mgła, na szlakach było mokro i deszczowo, widoczność nie przekraczała kilkudziesięciu metrów. Nie przeszkadzało to jednak w kontemplowaniu górskiej przyrody.
![]()
Po lewej kwitnący Storczyk błotny, po prawej bukowy las we mgle
Lepsza pogoda zrobiła się dopiero w ostatnim dniu Zlotu. Właśnie w tym dniu uczestnicy spotkali się z przedstawicielami Polskiego Towarzystwa Turystyczno - Sportowego "Beskid Śląski" w Republice Czeskiej. Z rozmów z nimi dowiedzieliśmy się, że korzenie tej organizacji sięgają roku 1910, kiedy to w Raciborzu i Cieszynie powstało Polskie Towarzystwo Turystyczne "Beskid", a jego pierwszym prezesem został Cyryl Ratajski - późniejszy prezydent Poznania.
Uczestnicy Zlotu wraz z gośćmi z PTTS "Beskid Śląski"
Po fatalnym rozdzieleniu Śląska, działacze PTT "Beskid" pozostający na terytorium Czechosłowacji kontynuowali na tym terenie swoją działalność zmieniając nieco nazwę na Polskie Towarzystwo Turystyczne "Beskid Śląski" w Czechosłowacji. Organizacja ta wykazała się nie byle jakim dorobkiem, budując m.in. schronisko na Kozubowej i skocznie narciarskie. Druga wojna światowa przekreśliła cały ten dorobek, przepadł cały majątek "Beskidu Śląskiego", a dopiero po "Aksamitnej Rewolucji" zezwolono na oficjalną działalność PTTS BŚ. Obecnie organizacja ta zyskuje na popularności w regionie i zrzesza ponad 500 członków, których stale przybywa. Po wspólnej kolacji uczestnicy wraz z gośćmi przeszli do sąsiedniej Koliby, gdzie wymieniono się upominkami, wzniesiono toast lampką szampana i śpiewano popularne piosenki. Zlot zakończył się w niedzielę rano po śniadaniu.
Strona główna | Galeria fotografii | Strona PTTS "Beskid Śląski" | Beskid Śląsko-Morawski '2004